W ostatnich dniach, dzięki sprzyjającej pogodzie w naszym regionie rozpoczęły się żniwa. Zapyta ktoś - a co mnie to obchodzi - a właśnie powinno dużo obchodzić, bo gdyby nie rolnicy to nie mielibyśmy zboża na chleb powszedni, który w obecnych czasach jest tak nieszanowany, wyrzucany do koszów na śmieci, albo podeptany. Chce się powtórzyć za poetą Norwidem:
Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba....
Tęskno mi, Panie...
tylko czy jest to nadal aktualne ???