Czchów

Czchów
Fikusek345

piątek, 1 sierpnia 2014

1 sierpnia 1944r. - Pacyfikacja Czchowa

W dniu dzisiejszym, w naszej miejscowości miało miejsce uczczenie 70 rocznicy pacyfikacji Czchowa. Obchody tamtych wydarzeń rozpoczęła msza św. o godzinie 19:00 w kościele parafialnym, następnie na ścianie piwnicy w której byli przetrzymywani mieszkańcy Czchowa została odsłonięta i poświęcona tablica upamiętniająca tamte wydarzenia. Dalsze uroczystości odbyły się w sali kina BASZTA. Zebrani mogli wysłuchać pięknego wykładu p. Jana Rybickiego, który tamte wydarzenia przeżył, gdyż właśnie w piwnicy jego domu były więzione osoby z Czchowa m.in. ks. Franciszek Kolebok -proboszcz parafii Czchów w tamtym okresie.
Pan Jan przedstawił jak cała ta akcja wyglądała. Jest kilka miejsc o których warto było by pamiętać np. piwnica P. Rybickich, kościół parafialny ( plac kościelny z lipami na których byli wieszani mieszkańcy Czchowa. Niestety jedna z tych lip już nie istnieje, a to właśnie na niej byli wieszani ludzie. ). Warto zauważyć że czasy wojenne pamięta bardzo wiele osób w naszym mieście i może powinno się zadbać, aby te wspomnienia przeszły na dalsze pokolenia, bo jak powiedział znany poeta: " Naród który nie pamięta swojej przeszłości, nie może budować przyszłości " . Szkoda tylko że dzisiejsza młodzież nie okazuje zainteresowania takim wydarzeniom.
A tutaj chcę przekazać choć trochę informacji o tym wydarzeniu z zapisków Karola Bernackiego, który wspomina to tak:
"1-2.VIII. 1944r. – Watahy Własowców (Kozacy) wsparte żandarmerią niemiecką i gestapem, przeprowadziły w dniach 1-2 sierpnia pacyfikację Czchowa. W czasie pacyfikacji zginęli: Nieć Franciszek lat 23, Nieć Stanisław lat 33, Motak Piotr lat 36, Kuklanka Wiktoria lat 51, Nieć Wojciech lat 25, Proficz Jan lat 44. W czasie pacyfikacji wielu ludzi przetrzymywano przez cały dzień i noc w piwnicach domu w pobliżu kościoła, oraz w samym kościele. Trupy zabitych, jak Niecia Franciszka i innych powieszono na konarach drzew przed kościołem. Na kobietach dopuszczano się gwałtów, mężczyzn bito. Spalono zabudowania sołtysa gromady Czchów Marcina Dycjana. Pacyfikacja Czchowa miała za cel załamać wolę walki członków Ruchu Oporu na terenie południowej części powiatu Brzeskiego. W dniu 1.8.44r. wybuchło powstanie w Warszawie o czym doniosło radio z zagranicy."



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz