W nocy z 29 na 30 listopada obchodzone są ANDRZEJKI. W czasie tej nocy uciekamy się do wróżb i magii. Lejemy wosk przez dziurkę od klucza, przekładamy buty, wróżymy z obierek jabłka i jeszcze inne.
Andrzejki to też ostatnia okazja do imprezy, ponieważ zaraz po 30 listopada rozpoczyna się w kościele adwent. Jest to niby czas radosnego oczekiwania na święta Bożego Narodzenia i nie jest zabronione organizowanie imprez, ale dobrze jest jeżeli przez ten czas powstrzymamy się od udziału.
Wracając do andrzejek, udajemy się do wróżek aby przepowiedziała nam przyszłość, bierzemy udział w czarach i seansach ezoterycznych. Zapominamy o najważniejszym, że podczas tych "zabaw" możemy wywołać złego ducha, ktoś pomyśli że przesadzam, że to śmieszne, ale warto zauważyć że właśnie te osoby które uciekają się do magii i ezoteryki mają wiecznie pecha. Od takich wróżb bardzo łatwo do opętania. Jeżeli temat andrzejek kogoś bardzo ciekawi to zapraszam: "Święty Andrzej wróży szczęście i szybkie zamęście"
Dobrze prawisz Panie Kolego
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zapraszam częściej :)
OdpowiedzUsuń